Nvidia to od pewnego czasu największa sensacja na Wall Street. Od kilku kwartałów notuje gwałtowny wzrost przychodów i zysku na akcję. Zagrożeniem dla giełdowej wyceny ulubieńca inwestorów byłoby dopiero zatrzymanie wzrostu, a następnie załamanie zysków – pisze dla money.pl analityk Tomasz Hońdo.